Leopolis Grand Prix - III

W niedzielę odbył się konkurs elegancji. Niektórzy poważnie przygotowywali zarówno siebie, jak i swoje maszyny do tej konkurencji. Niektórzy tylko kibicowali ;)
Niestety po obiedzie musieliśmy żegnać się z Lwowem i wspaniałymi przyjaciółmi, których tu poznaliśmy...

Kamilla z Lublina...

Przyjaciele ze Śląska, towarzysze hotelowych śniadań...
A za nimi zwycięzca konkursu elegancji

W drodze do Polski

Pożegnanie w okolicach Lublina



Oczywiście nie obyło się bez przygód ;)  Awaria przewodu paliwowego nasiliła się i... konieczne było tankowanie po litrze co 10 km. W drugiej cytrynce, brak dyszy wolnych obrotów i resztki ukraińskiego paliwa też dawały się we znaki... Dojechaliśmy jednak szczęśliwie, na kołach i o własnych siłach. I mamy co wspominać :))







 
 
 
 
 
 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz