Z drugiej strony, ogrzewanie w 2CV jest na tyle skuteczne, że poruszanie się nią w zimie nie jest jakimś heroicznym wyzwaniem. Gorzej niestety z solą na drogach - bo tego nasze samochodziki bardzo nie lubią :(
Ale pamiętam, że wielokrotnie jeździłem Cytrynką w zimie i nigdy nie było problemu z odpaleniem, brakiem ogrzewania itp. Nawet dwa lata temu, gdy pozostałe (tzn. nowsze) samochody w domu zawiodły, Kaczuszka dzielnie zawiozła syna do szkoły...
[Rafał]



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz